Posts

Szczepionki w Izraelu - komu wierzyć?

Image
W ostatnich dniach dowiedziałam się niesamowitych rzeczy odnośnie szczepionek w Izraelu (o których, wygląda na to, łatwiej się dowiedzieć w innych krajach niż tutaj :)). Skoro jestem w Jerozolimie, pomyślałam, że odpowiem na parę pytań, które otrzymałam.  Premier Netanyahu, fot. Times of Israel Ważne wyjaśnienie: Nie powiem wam, czy się szczepić czy nie. Ani nawet czy szczepionka jest dobra czy zła. To wasza sprawa i całym sercem szanuję wybór każdego. Dlatego też proszę się nie pobić w komentarzach. :)  Chcę po prostu rozwiać pewne wątpliwości odnośnie sytuacji w Izraelu i oddzielić plotki od faktów. Macie więcej pytań? Piszcie!  No to lecimy: 1. Czy szczepionki w Izraelu są obowiązkowe? Nie, ale rząd gorąco zachęca do szczepień i uwalnia coraz to nowe pomysły, jak przekonać do tego ludzi. Nie mogą natomiast tego wymusić, bo obowiązkowe szczepienia w Izraelu byłyby niezgodne z prawem.  2. Czy to prawda, że wszelkie reklamy i posty przeciwko szczepionkom były/są blokowane w izraelskich

Eser szanim

Image
Eser szanim - dziesięć lat!   Uwierzycie? W okresie świątecznym, gdzieś pomiędzy Rosz Haszaną a Jom Kippur, minęło dziesięć lat od mojej przeprowadzki do Izraela. W 2010 roku przyleciałam tutaj "na rok", może dwa, ale Pan Bóg mnie zaskoczył i spędziłam w Jerozolimie już spory kawałek mojego życia.    Ten dziesiąty rok jest zupełnie inny - z wiadomych względów. Nie mogłam celebrować tej dekady ani z przyjaciółmi ani na mojej ukochanej pustyni. Rocznicę spędziłam głównie w domu i na spacerze nie dłuższym niż 1000 metrów. Całe szczęście moje 'podwórko' jest piękne i dziękuję Bogu, że tę rocznicę spędzam przede wszystkim z Nim. Z okazji tego dziesięciolecia zebrałam listę 10. rzeczy, które odkryłam i które mnie zaciekawiły lub zaskoczyły odkąd mieszkam w Izraelu. Niektóre może was zaintrygują a inne przywołają wspomnienia (albo tęsknotę:)). W każdym razie - miłej 'podróży'! :) 10. faktów zebranych przez 10 lat:    1. Przeciętny Izraelczyk rzadko (jeśli w ogóle) wc

Olam weAdam

Image
Olam - świat Adam - człowiek Świat i jednostka... jak sobie radzi Izrael, razem i osobno, z tym, co przyniósł rok 2020? fot. Eitan Asraf WIOSNA W Izraelu pierwsze covidowe ograniczenia rozpoczęły się w marcu. Kiedy nikt za bardzo nie widział, co ze sobą zrobić, ja szukałam pretekstów, żeby wypłynąć na powierzchnię - wyjść do sklepu, do apteki, po kawę. Mieszkałam wtedy jeszcze sama, w małym mieszkanku bez balkonu ani tarasu. Niemniej jednak większość czasu siedziałam w domu. Dziękuję Bogu za moją pracę, która była i jest dla mnie potężnym błogosławieństwem! Przez cały rok 2020 byłam jedną z tych osób, które miały aż nadto pracy.  Na przełomie marca i kwietnia przechodziliśmy specyficzny rodzaj żałoby - i to wszyscy na raz. Ale każdy inaczej. Wiedzieliśmy, że dzieje się coś niedobrego, ale nie umieliśmy tego określić. Nawet nie umieliśmy sprecyzować, co nam zagraża - wirus czy odgórna kontrola? Powtarzaliśmy sobie, że to sytuacja tymczasowa. Wiemy, że to minie, uczy nas tego historia.

Jeruszalaim

Image
Zazwyczaj o tej porze roku nasza organizacja FIRM - Fellowship of Israel Related Ministries gości w Izraelu masę młodych ludzi, aby wspólnie odkrywać piękno tej ziemi oraz aby spędzić czas z Bogiem na konferencji Jerusalem Encounter.  Jesteśmy zespołem ludzi, którzy kochają Pana Boga i marzą o tym, żeby cały Izrael kochał Go również, a ludzie z narodów mogli odkryć wyjątkową więź Boga z Jego ludem i ich ziemią.  Co roku na Jerusalem Encounter przyjeżdżają do Izraela setki ludzi z różnych krajów. Spędzają tutaj niespełna dwa tygodnie, wypchane po brzegi. Objazdówka po całym kraju zostaje podsumowana w izraelskiej i biblijnej stolicy na 2-dniowej konferencji. Zjeżdżamy się w centrum Jerozolimy, aby uwielbiać Boga, poznawać nowych ludzi i wysłuchać inspirujących mówców. To wydarzenie to czysty ogień! 💥 Życzymy każdemu, żeby mógł kiedyś tego doświadczyć!  W tym roku niestety z wiadomych przyczyn wszystko zostało odwołane. Jak większość świata, Izrael nadal ma zamknięte granice. A

nagif

Image
Nagif czyli wirus. Co robi Covid19 w Izraelu? Poniżej odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania. Dzisiaj (poniedziałek, 9 marca) wprowadzono przymusową kwarantannę dla wszystkich przylatujących do Izraela , bez względu na obywatelstwo. Osoby zamieszkałe tutaj to obowiązuje od dzisiaj. Turyści będą zawracani od czwartku. Lotnisko Ben Gurion w Tel Awiwie, fot. Wikipedia 1. Dlaczego mieszkańcy od dzisiaj (poniedziałek) a turyści od czwartku? Zakładając, że ktoś tutaj mieszka, to ma możliwość kwarantanny u siebie. Turyści nie, bo hotele nie są do tego przystosowane. Zatem jeśli ktoś już jest w podróży i nie ma opcji zmiany planów (podróż np. z Argentyny może trwać parę dni), to tymczasowo zostanie wpuszczony do kraju. Od czwartku nie będzie to możliwe dla osób, które przylatują do Izraela na krótką wizytę.  2. Jeśli planuję wyjazd na tydzień, czy mogę odbyć kwarantannę w hotelu? Nie, z dwóch powodów. Pierwszy, jak wspomniałam, to fakt, że hotele nie oferują kwara

Zichrona Liwracha

Image
Zichrona Liwracha (Z"L), hebrajski ekwiwalent polskiego 'ś.p.', oznaczający "błogosławionej pamięci". Zwrot jest zazwyczaj tłumaczony: Niech pamięć o niej będzie błogosławieństwem.  27 grudnia świat powinien był się zatrzymać. Po krótkim czasie przemieszczania się z jednego szpitala do drugiego, pożegnaliśmy na ziemi moją mamusię. Tamtego dnia chciałam, żeby w tym przedziwnym teatrze życia kurtyna opadła dla nas wszystkich, raz na zawsze. Ale parę dni później weszliśmy w rok 2019. - Ledwo styczeń pamiętam. To było chodzenie we mgle, dosłownej i duszewnej. Zniknął mój ekstrawertyzm, większe grupy ludzi mnie przerażały, pytania o mój stan powodowały, że chciałam uciec na dobre. Przestałam odbierać telefony, bo nie wiedziałam, co mam ludziom mówić, a ludzie dzwonili nie wiedząc co chcą mi powiedzieć. - W lutym obchodziliśmy z rodziną urodziny mamusi. Razem z tatą i bratem chodziliśmy po domu niedowierzając, że jej w nim nie ma, mimo że wszystko ją przypom

toda

Image
Hebrajski wyraz w tytule dzisiejszego wpisu jest znany większości osobom, które odwiedziły Izrael lub miały kontakt z językiem hebrajskim. Dziękuję. Toda to także 'dziękczynienie'. image source: unsplash Ten weekend minął nam pod tym właśnie hasłem - choć Święto Dziękczynienia nie jest w żaden sposób izraelskie bądź żydowskie, wielu Izraelczyków ochoczo uczestniczy w jego obchodach, razem z licznymi obcokrajowcami w kraju. Dla niektórych to miłe wspomnienie poprzedniej ojczyzny (Stanów Zjednoczonych bądź Kanady, która obchodziła to samo święto w październiku), dla innych to wspaniała wymówka, żeby się porządnie najeść. :) Ale dla większości to przede wszystkim okazja, by usiąść przy zastawionym stole z rodziną lub przyjaciółmi i skoncentrować się na tym, za co możemy być wdzięczni. A co jak co, w Izraelu powodów do wdzięczności jest mnóstwo. Bardziej niż zwykle doceniamy małe i wielkie błogosławieństwa... Dziękujemy Panu Bogu za pokój w Jerozolimie. Dziękujemy, że J