Eyal, Gilad, Naftali.

Po 18 dniach operacja "Brother's Keeper" (Stroz Brata -sformulowanie uzyte w Biblii, 1M 4:9) dobiegla konca, kiedy dzisiaj wieczorem, 30 czerwca, w Hebronie odnaleziono ciala trzech chlopcow.

Hebron. Miejsce pochowku Abrahama, Sary, Izaaka, Jakuba, Rebeki i Lei.

W plytkim grobie na szybko schowano ciala trzech nastolatkow.
Eyal. Imie hebrajskie. Znaczenie: sila, moc.
Gilad. Imie hebrajskie. Znaczenie: pomnik swiadectwa.
Naftali. Imie hebrajskie. Znaczenie: moje zmaganie (jak Jakub mocowal sie z Aniolem)

Nasze serca placza z rodzinami tych chlopcow, ktorzy 12 czerwca w czwartek opuscili szkole, ale nigdy nie dotarli do domu. Zostali porwani - a nie jak podaly niektore media "zagineli".

ONZ nie potepilo porwania, poniewaz Ban Ki Moon nie byl pewien, czy tak naprawde w ogole do tego doszlo. Zenada. Absurd.

Poniedzialkowy wieczor, Jerozolima ciezko oddycha po weekendowej fali upalu. W wiekszosci restauracji slychac poglos kibicow z trybun w Brazylii, gdzie trwal mecz Francji z Nigeria. Razem z przyjaciolmi z pracy kibicowalismy Nigerii, skad pochodzi moja obecna wspollokatorka, a wokol nas siedzieli przewaznie francuscy zydzi.

Nagle transmisja telewizyjna zostala przerwana i pomimo mojego slabego hebrajskiego, rozumiem. Najnowsze wiadomosci. Trzej chlopcy. Odnalezione ciala. Hebron.

Po dwoch minutach z ekranu znikneli dziennikarze i program powrocil na murawe. Ale bezruch pozostal. Klienci restauracji oniemieli, nikt nie byl juz zainteresowany gra. Minelo moze pare minut, kiedy Francja strzela pierwszego gola, ale pomimo paru westchnien nikt sie nie cieszy. Sami tez nie mamy juz na nic ochoty i ruszylismy do domu.

W Izraelu najpierw zapanowala ogluszajaca cisza. Potem przyszedl szloch.

Chyba wszyscy wierzylismy, ze uda sie odnalezc tych chlopcow zywych. Rzad i wojsko Izraela jak lwica za swoimi mlodymi nie przejmowaly sie w poszukiwaniach dyplomacja, miedzynarodowymi sugestiami. Ale niestety i tak: za malo, zbyt pozno...

Setki, tysiace izraelczykow wyszlo na ulice zapalic swiece, wywiesic flagi, modlic sie, spiewac patriotyczne piosenki. Jesli czlonek rodziny cierpi to cala rodzina cierpi. Rabin szkoly, do ktorej nalezeli chlopcy, udzielil publicznej wypowiedzi: "Nie wystarczy, ze zapalimy swiece i wypowiemy modlitwe. Nasza odpowiedzialnoscia jest teraz zyc na chwale Boza, swiecic Jego imie poprzez nasze zycie i uczynki."

Jak bardzo rozni sie ta wypowiedz od nawolywan, ktore zazwyczaj sie slyszy u wszystkich sasiadow Izraela.

Kiedy na poludniu kraju rakiety z Gazy puszczaja z ogniem fabryke, na polnocy Syria atakuje izraelskich cywilow zabijajac jednego chlopca, a na scenie politycznej organizacja terrorystyczna ISIS (Islamskie panstwo Iraku i Syrii) rekrutuje mlodych terrorystow, niektorzy moze by i zapomnieli o porwaniu trzech nastolatkow. Ale nie w Izraelu.

W Izraelu bije jedno serce, a zycie ma ogromna wartosc. Kiedy doszlo do porwania, media podawaly: wszyscy stracilismy synow. Problem jednostki jest problemem ogolu. Tylko w Izraelu w obliczu takiej tragedii stacje radiowe nawoluja, by caly kraj modlil sie o chlopcow slowami z Psalmu 121.

Dlaczego doszlo do porwania?
Niestety po wymianie wiezniow za zycie Gilada Shalita pare lat temu, ktory spedzil w niewoli ponad piec lat, a ktorego w koncu wypuszczono w zamian za uwolnienie ponad tysiaca wiezniow (z czego kilkaset juz trafilo z powrotem do wiezienia za dzialalnosc przestepcza), obawiano sie, ze porwania moga sie powtorzyc. Dla terrorystow bylo to potwierdzenie, ze w "latwy" sposob moga wyciagnac z wiezienia swoich kluczowych, niebezpiecznych ludzi.

Dlaczego zamiast wymiany wiezniow chlopcy zgineli?
Podobno pierwotnie terrorysci planowali porwac jedna osobe, oferujac im podwiezienie do domu, ale zamiast jednego chlopca, do samochodu wsiadlo trzech. W czasie jazdy jeden z chlopcow zdal sobie sprawe, ze cos jest nie tak i wykonal telefon na policje, mowiac szeptem, ze zostali porwani. Podejrzewa sie, ze porywacze spanikowali bedac w mniejszosci (2 porywaczy kontra 3 zydowskich chlopcow), a uswiadamiajac sobie, ze polaczenie na policje zostalo juz wykonane, zdecydowali sie zastrzelic swoje ofiary i zbiegli. Porywaczy jeszcze nie znaleziono, poszukiwania nadal trwaja.

Shoshanna Jaskoll, jedna z autorek serwisu informacyjnego Times of Israel,napisala w swoim artykule na temat aktualnych wydarzen: "Byc Izraelczykiem to znaczy odczuwac jednym, wspolnym sercem. To znaczy oplakiwac nie swoje dzieci. Przez osiemnascie dni wszyscy plakalismy, wszyscy trzymalismy sie nadziei, wszyscy zylismy w strachu o zycie tych chlopcow." 

Przez osiemnascie dni palestynskie dzieci z radoscia podnosily trzy palce do kamer, symbolizujace porwane dzieci... teraz juz wiemy, ze zamordowane. Tym wiekszy bol i niesmak pozostal, kiedy widzimy zdjecia rozesmianych twarzy naszych sasiadow z trzema palcami w gorze.

AKTUALIZACJA, 2 LIPCA 2014:

Wczoraj wieczorem (1.07) po pogrzebie trzech zamordowanych nastolatkow na terenie Jerozolimy zaczely sie zamieszki miedzy mieszkancami zydowskimi i arabskimi. Dzisiaj nad ranem w lesie na obrzezach Jerozolimy znaleziono cialo arabskiego nastolatka, ktory zostal porwany sprzed domu w nocy. Trwa sledztwo w sprawie motywu zbrodni oraz poszukiwania sprawcow. Glowne podejrzenie, to ze byl to odwet strony zydowskiej za zamordowanie trzech izraelskich nastolatkow.

Bez wzgledu na to kto i dlaczego, zycie ludzkie jest drogocenne w Bozych oczach, a przelanie niewinnej krwi, obojetnie czy zydowskiej czy arabskiej, jest grzechem. Ktokolwiek dopuscil sie tej potwornej zbrodni, nosi na swoich rekach slady krwi i Boza sprawiedliwosc go dosiegnie.

Sytuacja jest bardzo zaostrzona i napieta. Dzisiaj w Jerozolimie odbyla sie manifestacja przeciwko rasizmowi i agresji, w ktorej wziely udzial tlumy glownie zydow, ale takze arabow i innych mniejszosci. Niestety ta manifestacja jednosci przeciwko nienawisci zostala pominieta przez lokalne media, pomimo rozmiaru wydarzenia.

W imieniu Izraela i chrzescijan tutaj przebywajacych prosimy o modlitwe, szczegolnie o izraelska stolice. Zachecam do odwolywania sie do czterech ostatnich wersetow Psalmu 122:

Proście o pokój dla Jeruzalem, niech zażywają pokoju ci, którzy ciebie miłują! Niech pokój będzie w twoich murach, a bezpieczeństwo w twych pałacach! Przez wzgląd na moich braci i przyjaciół będę mówił: «Pokój w tobie!» Przez wzgląd na dom Pana, Boga naszego, będę się modlił o dobro dla ciebie. [Ps 122,6-9]